Ile warte są Twoje dane i poufne dane firmy dla hakerów? – kradzież danych.

ile warte są dane

Zastanawiałeś się kiedykolwiek, ile warte są Twoje dane? Skoro tak często zdarza się kradzież danych oraz dochodzi do wyłudzeń, a także powstają aplikacje, które mają na celu pozyskanie danych użytkowników, z jakichś powodów komuś na nich zależy. A jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Ile kosztują Twoje poufne dane? Dowiesz się czytając ten artykuł!

Komu potrzebne są Twoje dane?

Ale czy tylko platformom cyfrowym zależy na kradzieży danych?

Kradzież danych — Komu zależy na poufnych informacjach firmowych?

W poprzednim artykule mówiliśmy, m.in. o tym, jakie są ataki hakerskie i dlaczego stają się coraz bardziej popularne. (Jeśli jeszcze nie czytałeś artykułu “Co to jest cyberbezpieczeństwo i dlaczego powinieneś o nie zadbać w swojej firmie?” koniecznie kliknij i przeczytaj!) W tym artykule pochylamy się nad tym, dlaczego cyberprzestępcom zależy na wyłudzeniu Twoich danych.

Kradzież danych – Komu potrzebne są Twoje dane?

Jeśli kiedykolwiek otrzymałeś reklamę, która była skrojona do Twoich potrzeb, np. kiedy planowałeś ślub, pojawiły Ci się reklamy salonu sukien ślubnych, albo w okresie, kiedy szukałeś sposobów na szybką dietę, przewinęły się reklamy cateringów dietetycznych, to znak, że te reklamy zostały wysłane Ci na podstawie pozyskanych danych. 

Dopasowane reklamy są możliwe nie tylko dzięki tzw. ciasteczkom, ale także informacjom, które dostępne są na Twoich mediach społecznościowych np. status związku, zainteresowania, relacje z innymi ludźmi, udział w wydarzeniach itp. 

Zgodnie z informacjami podanymi przez Polski Instytut Ekonomiczny, dane polskich użytkowników dla największych platform Google oraz Facebook są warte łącznie ponad 6 mld zł. Nic więc dziwnego, że inne platformy cyfrowe również chcą pozyskać  Twoje dane.

77% respondentów zdaje sobie sprawę, że za bezpłatny dostęp do usług w sieci płaci swoimi danymi

Kradzież danych – Ale czy tylko platformom cyfrowym zależy na kradzieży danych?

Posiadasz też informacje, których wyciek może Cię słono kosztować. Są to dostępy do Twojej bankowości — dane kart kredytowych, debetowych oraz dane logowania do banku.

Hakerzy, którzy wejdą w posiadanie takich danych, chętnie kupują produkty cyfrowe np. klucze do gier lub programów, które mogą szybko potem odsprzedać. W przypadku takich produktów trudno zlokalizować przestępcę, a po użyciu klucza przez nieświadomego kupca — odzyskać stracone pieniądze. 

Przed wejściem przepisów dot. RODO w życie, w prosty sposób można było zakupić bazy danych. Za kilkaset złotych mogłeś stać się posiadaczem kilkudziesięciu tysięcy rekordów: imion, nazwisk, adresów e-mail, numerów telefonów, a nie rzadko także… numerów PESEL. Historia Pana Wojciecha, jako ofiary takich baz, została opisana w programie “Uwaga!”, którego dane posłużyły przestępcom do zaciągnięcia kredytów chwilówek o RRSO wynoszącym nawet 800 procent.

Kradzież danych – Komu zależy na poufnych informacjach firmowych?

Osobami, które próbują ukraść lub wyłudzić informacje mogą być też pracownicy, lub kontrahenci. Często w takich przypadkach próbują oni wygenerować szkody na rzecz pracodawcy lub konkurencji. 

Za nielegalnym pozyskaniem poufnych informacji mogą stać także przywódcy państw, którzy prowadzą aktywne działania w cyberprzestrzeni. Ofiarą tego padł niedawno jeden z polskich polityków, przez co została wszczęta afera e-mailowa. Jeśli nie słyszałeś o niej, link znajdziesz w wymienionych źródłach.

Niestety, czynnikiem, który często powoduje wyciek danych, jest błąd ludzki, dlatego tak ważna jest edukacja i szkolenia z cyberbezpieczeństwa.

Zobacz przykłady wycieków danych, jakie miały miejsce w Polsce, i które z pewnością byłby bardzo dotkliwe:

W Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury miał miejsce wyciek danych osobowych między innymi prokuratorów i sędziów — łącznie ok. 50 tys. osób. UODO ukarał Instytucję karą 100 tys. zł. 

50 tys. zł musiała zapłacić uczelnia publiczna – SGGW w Warszawie po tym, jak jednemu z wykładowców skradziono laptopa. Pech chciał, że dysk nie został zaszyfrowany, przez co był znacznie ułatwiony dostęp do danych studentów i wykładowców.

W 2017 roku doszło do wyłudzenia danych w wyniku umieszczenia złośliwego oprogramowania na stronie Komisji Nadzoru Finansów, którą często odwiedzali pracownicy banków. 

Każdego dnia na całym świecie dochodzi do mniejszych i większych incydentów. Na szczęście, dzięki odpowiednio szybkiej reakcji i sprawnym procedurom bezpieczeństwa, większość z nich nie generuje poważnych konsekwencji. 

Jednak w przypadku, gdy firma stanie się celem skutecznie przeprowadzonego ataku, musi zmierzyć się z realnymi stratami dla organizacji. Oprócz osłabienia wizerunku i zaufania klientów należy się także liczyć z poważnymi konsekwencjami finansowymi lub nawet politycznymi.

Lepiej zapobiegać niż leczyć. Postaw na szkolenia z cyberbezpieczeństwa. Już dziś zapisz się na listę oczekujących — powiadomimy Cię, kiedy szkolenie będzie gotowe.

Tymczasem zapraszamy do śledzenia naszych mediów społecznościowych oraz na naszego bloga, z którego dowiesz się wielu przydatnych informacji, które będziesz mógł wcielić w życie.

źródła:

  1. https://pie.net.pl/wartosc-danych-polskich-uzytkownikow-googlea-i-facebooka-to-ponad-6-mld-zlotych-w-2020-r/
  2. https://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/uwaga-na-dane-osobowe-ile-warta-jest-nasza-tozsamosc-oficjalna-strona-programu-uwaga-tvn,298616.html
  3. https://wiadomosci.onet.pl/kraj/afera-e-mailowa-kto-stoi-za-ujawnieniem-maili-ludzi-z-rzadu-pis/xf0pdpn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Uciekasz?

Zanim pójdziesz, zapisz się na webinar z cyklu #ecommercenalegalu 
Otrzymasz powiadomienia o kolejnych webinarach i dostęp do nagrań wcześniejszych spotkań 

Które webinary Cię najbardziej interesują?